* * *
szachownica szatkownica
prawo i lewo całego życia
góra dół wejście bez słów
królowa i król bez głowy i nóg
czarne ty mój
białe ty stój cała naga
w górę i w dół zgrani bez słów
i ta partia się rozegrała do rana
a rana się zamykała trzaskiem
kasety pełnej figur
do gry starej jak świat
kobieta i mężczyzna
szach
mat
* * *
miłość czy czułość
zawiłość czy za
za drobne za zaraz
za chwilę już aż
za może nad morzem
za kilka słów
i wzrok się zawinie
za moją szyję
za to że lubię gdy szybko całujesz
i usta w czeluściach zawijasz zaszyjasz
zawijasz zaciskasz zakręcasz i za
zamawiasz zasługę za piękno i dla
i dla mnie co za mnie się skryje aż za
za szyję zacałowaną
aż noc za firaną
zawsze
za pięknie
za drobne
zapukałaś
czy do mnie?
* * *
z młodą
prosto w łóżko
kapustą
wchodzą
na próżno udają
że seks nie zając
a kapusta i owszem
sezonowa
namiętność warzywna
jak nowa gotowa
a para jest stara
* * *
wyrosły lasy łąki
z głowy
kochanki nierządnej
lasy łąki także
z jego ręki a jakże
i dali je sobie
by odtąd
w symbiozie
śnić
pokątnie
o nierządzie
ona z
on w
spotkają się, czy?
* * *
twoje miny
to kleksy
atramentu retro
dałam życie im
sukienką
z zamętu
wyciągniętą ci
na szczęście
i podzieliłeś
się nim ze mną
sukienka jak nowa
wzór
z kleksów twoich min
zachowa
na zawsze
cieszę się
i
podłożyłeś mi
minę tę
specjalnie
nie pominę jej
w sypialni
odbezpieczyłeś
więc jest moja
do wybuchu gotowa
tylko dosmaczyć
i podać
jestem twoja
* * *
szpikulec od rożna
wywierca smak ostrza
w brzuchu kobiety
głodnej
wkłada go ten
co zawsze śmie
się śmieje i śmieszy
cudowny najlepszy
nikt nie wie
że nie
i że sam lubi jeść
ostatnie iks lat
to cały jej świat
kto kazał jej mieć
ten układ współrzędnych
i strat
po jednej czas
po drugiej
głębokość pchnięć
* * *
i przyśmigliłeś się wwierśmigłując
się w głowę kobiety
średnio gotowej na wiatr
co wart najlepszych kart
z dżokiem włącznie
czy ktoś wie? że to życie dmie?
